Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski
957
BLOG

Pokój trwał tylko chwilę

Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Pokój trwał zaledwie kilka, kilkanaście godzin. Jeśli Facebook jest odzwierciedleniem emocji Polaków, to wnioski są dość smutne: nienawidzimy się straszliwie mocno, bo w tej swoistej wojnie polsko-polskiej „zawieszenie broni” trwało tylko trochę.

Wyglądało to tak, jakby Polacy zajęci okładaniem się kijami w ostatniej chwili zorientowali się, że nastała Wigilia Bożego Narodzenia i na chwilę zaprzestali wyzywania się od najgorszych: pisuarów, kodomitów, zdrajców i niegodziwców… Usiedli do wieczerzy, ale gdy tylko się najedli, przetrawili, może zgarnęli prezenty spod choinki, ponownie usiedli przed komputerami i odbezpieczyli nowe granaty.

Już nie złość, ale poczucie wielkiego smutku towarzyszy, gdy widzi się poziom nienawistnego traktowania Polaka przez Polaka. Wiele razy stawiałem publicznie pytanie, które wraca od czasu do czasu i uporczywie puka do głowy: co musi się stać, byśmy jako Naród stanęli jeden koło drugiego i razem rozpoczęli spokojną rozmowę o tym, co nas boli, co i jak zmienić…

Trochę naiwnie łudziłem się, że co jak co, ale w Polsce Święta Bożego Narodzenia obędą bez nienawiści, bez polityki, bez tego wkurzającego skakania sobie do oczu, gdzie już nie o idee, już nie o jakieś racje, nie o jakieś wartości, ale o zwykłe przypier… chodzi.

Po raz pierwszy uświadomiłem sobie, że w bardzo wielu przypadkach życzenia "błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia" były nie tylko pustym frazesem, ale także bezczelnym nadużyciem.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo