Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski
101
BLOG

Sierpień'80 [6]: Tylko Wolne Związki Zawodowe!

Krzysztof Mączkowski Krzysztof Mączkowski Społeczeństwo Obserwuj notkę 4

19 sierpnia 1980 r. strajki wylały się poza Trójmiasto. W Elblągu powstał MKS, który złożył akces do MKS w Stoczni Gdańskiej. Powstał także MKS w Szczecinie.

W Stoczni pojawia się coraz więcej dziennikarzy. Wielu zagranicznych. Wielu z nich pojawiło się w Trójmieście z powodu festiwalu piosenki w Sopocie i jak dowiedzieli się, co dzieje się w Stoczni przyjechali tu relacjonować strajk. Na początku strajkujący traktowali ich z ogromną nieufnością, ale z czasem stali się elementem „strajkowego krajobrazu”. Jedyną ekipą dziennikarską, która nie jest mile w Stoczni widziana, to polska ekipa telewizyjna oskarżana o manipulacje. MKS nie zgada się na żadne nagrania, chyba, że miałaby to być relacje bezpośrednie.

MKS formułuje delegacje, która zawozi wojewodzie gdańskiemu listę postulatów i zaproszenie do rozmów. Ten nie przyjmuje delegacji, z wicepremierem Pyką prowadzi negocjacje z kilkoma zakładami poza MKS-em. Odbiór dokumentów kwituje szef gabinetu wojewody.

W odpowiedzi na to MKS w Stoczni opublikował oświadczenie, w którym czytamy: „Zasięg działania MKS wyszedł poza teren trójmiasta i obejmuje również zakłady Pruszcza Gdańskiego, Starogardu Gdańskiego, Elbląga i Tczewa. We wszystkich prawie zakładach trwa strajk okupacyjny. Wyjątek stanowią te przedsiębiorstwa, których funkcjonowanie jest społecznie niezbędne. W szczególności MKS zabezpiecza pracę Służby Zdrowia., Wodociągów, gazowni oraz przedsiębiorstw wytwarzających żywność.

Możemy śmiało powiedzieć, że jesteśmy pierwszym autentycznym i walnym przedstawicielem rzesz pracowniczych w naszym kraju. Nakłada to na nas wielką odpowiedzialność wobec całego społeczeństwa. Naszym głównym celem jest utworzenie Wolnych Związków Zawodowych niezależnych od PZPR i pracodawców, bowiem tylko wówczas prawa i interesy pracowników mogą być skutecznie bronione.

Dopóki nie będziemy mieli Wolnych Związków Zawodowych jedyną metodą obrony naszych interesów pozostaje strajk, a jest to najbardziej kosztowna społecznie metoda pertraktacji. Tylko Wolne Związki Zawodowe potrafią zapewnić niezakłócone funkcjonowanie gospodarki narodowej i jednocześnie realizację postulatów pracowniczych.

Pierwszym krokiem na drodze do powstania Wolnych Związków Zawodowych jest oficjalne uznanie przez władze centralne Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego poprzez przybycie władz do Stoczni Gdańskiej i podjęcie z nim pertraktacji. Oczekujemy więc na przyjazd władz centralnych. Każdy dzień zwłoki będzie dowodem, że władze nie chcą przyznać prawa do autentycznego przedstawicielstwa ludziom pracy w Polsce”.

Jan Szyłak, przewodniczący komunistycznej Centralnej Rady Związków Zawodowych na posiedzeniu Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych w Gdańsku mówi: „Nie oddamy władzy, nie podzielimy się władzą”.

Do MKS-u należą już 263 przedsiębiorstwa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo